Skip to main content

Korzystając z narzędzi do wyszukiwania słów kluczowych natkniemy się na słowa wpisywane z błędami ortograficznymi oraz na te wpisywane fonetycznie. Dlaczego dochodzi do takich sytuacji i jak wykorzystać je planując kampanię marketingową? Temat jest na tyle rozległy, że poświęciliśmy mu odcinek podcastu oraz artykuł na blogu.

Słowa kluczowe z błędem wpisywane w okno wyszukiwarki

Niektóre słowa kluczowe z błędami wpisywane w okno wyszukiwarki traktowane są przez Google jako poprawne. Nie zawsze tak jest, dlatego można powiedzieć, że wiele zależy od konkretnego słowa. Przykładem jest słowo „kład” wpisane fonetycznie. W tej sytuacji wyszukiwarka nie zwróci nie zapyta czy chodziło o słowo „quad”. Podobnie jest ze słowem „dżakuzi”, gdzie nie otrzymamy informacji, że dobrze byłoby wpisać „jacuzii”.

Inaczej ma się to w przypadku słowa „salon Porsze”. Wtedy Google zapyta czy nie chodziło o „salon Porsze”, ale jednocześnie pozostawia opcję do wyboru. Więcej przykładów słów kluczowych wpisywanych z błędem przez internautów przedstawiliśmy w dwudziestym siódmym odcinku podcastu o reklamie w internecie. Gościem był Sebastian Heymann – head of SEO w agencji Eactive.

Być poprawnym czy zrozumiałym?

Mówić poprawnie czy zrozumiale? To pytanie można sobie zadać na etapie przygotowywania struktury tekstu na stronę internetową, a nawet już przy wyszukiwaniu słów kluczowych. Doświadczony copywriter lub content manager zaproponuje rozwiązanie, które będzie zawierać oba słowa – te poprawne, jak i zrozumiałe. A jaka jest różnica?

Posłużę się przykładem popularnego kataru (zrozumiałe) oraz nieżytu nosa (poprawne). Zarówno słowo katar, jak i nieżyt nosa oznaczają to samo. Jednak pierwsze z nich to słowo używane potocznie przez ludzi niezwiązanych z branżą medyczną. W aptece i internecie zapytamy o leki na katar. Drugie ze słów to żargon funkcjonujący wśród lekarzy i ludzi z tego środowiska. Moim zdaniem dobrze zastosować oba słowa, a o sposobach mówimy w podcaście oraz poniższej prezentacji, którą miałem okazję przygotować występując na webinarze SEMrush.

Zjawisko wpisywania przez internautów wpisywania słów tak zwanym językiem potocznym zamiast branżowym to dzisiaj, a może i od dawna i coraz częściej norma. Jeśli chcesz wiedzieć więcej na temat błędnie wpisywanych słów kluczowych to zapraszam też na blog firmowy Redelement.pl, gdzie znajduje się artykuł: Dlaczego warto reklamować się na błędnie wpisywane słowa kluczowe? Mówię o tym również w poniższym video.

Piotr Polok

Od 2012 roku aktywnie prowadzę działania związane z tworzeniem treści i reklamą w internecie. Współpracuję z firmami i klientami indywidualnymi, przede wszystkim działającymi w e-commerce oraz usługach.